Guild Wars 2 nie jest już nowinką na naszym rynku i wiele ocen przycichło. Większość z zainteresowanych skończyła już główny wątek fabularny i z całą pewnością niedługo rozpocznie zabawę z innymi MMORPG. Pytanie tylko czy jest to dobry pomysł? Czy warto opuścić tak wspaniałą społeczność w poszukiwaniu czegoś nowego? Zobaczcie sami jak zmienił się i zmieniać będzie się Guild Wars 2.
Flame and Frost
Pierwszy dodatek, Flame and Frost znalazł swoje zakończenie. Mówię dodatek, gdyż tak właśnie postrzegam ten element żyjącego świata. Czy było to coś ciekawego i wartego zagrania? Z całą pewnością, gdyż w wielu przypadkach tego rodzaju rozszerzenia sprzedawane są nam za prawdziwe pieniądze. My dostaliśmy to całkowicie za darmo. Ta opowieść była wspaniała i nadal taka jest. Wiele serwisów internetowych ocenia ją w swoich recenzjach wyżej niż większość niedawnych produkcji. Dlaczego tak się dzieje? W mojej ocenie jest to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku. Na coś, co wreszcie pokaże innym, iż można dać graczom coś za darmo i nie musi być to coś słabego. Bo dla producenta zawsze będzie się to bardziej opłacało niż dawanie graczom jednej planety za prawdziwe pieniądze.
Darmowy weekend
W wielu grach jest to oznaka słabnącego community. Jak zapewne wiecie tego rodzaju akcje prowadzone są w momencie, gdy obserwujemy drastyczny spadek zainteresowania produkcją. Czy więc Guild Wars 2 umiera? Otóż nie. Jeśli spojrzycie na serwery to zrozumiecie, iż jest wręcz przeciwnie. Faktycznie graczy ubyło, ale to normalna rzecz. Faktem, który jest istotny, jest to, że wielu z nich pozostało. Wszystkie serwery prezentują bardzo duży poziom populacji, lecz nadal nie jest to maksimum. Dlatego by wtłoczyć nowych graczy, których wreszcie można przyjąć stworzono sposobność do darmowego przetestowania gry. Jeśli jeszcze nie grałeś to szkoda, bo akcja zakończyła się zapewne niemałym sukcesem. Zresztą, co tu dużo mówić. Zobaczcie tylko za ile można kupić tą wspaniałą grę!
Nowe PvP
Pojedynki pomiędzy graczami zawsze były najważniejszym elementem Guild Wars 2. Jednak od samego początku nie był on całkowicie idealny. Wymagał poprawek, dodatków i pewnej zmiany mechaniki, która wreszcie otrzymaliśmy. No może niedokładnie, obecnie testujemy nowe rozwiązania. Jednak skupmy się na samym pomyśle ArenaNet. Po pierwsze uruchomione zostały specjalne areny, które możemy samodzielnie skonfigurować. Dzięki temu przeprowadzimy starcie na zasadach ustalonych przez nas samych. Oczywiście nasi przeciwnicy będą wiedzieli, co namieszaliśmy przed rozpoczęciem gry. Druga sprawa to tryb widza. Jeśli już namieszamy i uruchomimy mecz to fajnie byłoby zebrać widownie. Kiedyś wymagany był do tego stream, dobry komputer i wiele skomplikowanych zabiegów. Od dzisiaj po prostu zainteresowany naszym starciem gracz musi wykonać kilka kliknięć. Czy jest to droga w stronę E-Sportu? W 100% tak!
Tablice wyników
Jeśli już mówiłem o całej zabawie z PvP to zapewne interesuje was temat tablic wyników. Wszyscy lubimy przecież chwalić się swoimi osiągnięciami i dobrze byłoby by gra nas w tym wspierała. Na szczęście ArenaNet nie jest głucha na nasze potrzeby i udostępniała na oficjalnej stronie specjalny dział, w którym poznamy najlepszych z najlepszych. Co więcej jest to obecnie wersja wstępna, która może ulec zmianie. Więc jeśli macie pomysły na ich poprawę to walcie na nasze forum. Przedyskutujemy wszystko wspólnie i zgłosimy nasze propozycje bezpośrednio do samego źródła.
Społeczność
Na sam koniec chciałbym wam przypomnieć, iż nasza społeczność obecnie ulega istotnym zmianom. Przybywają nowi gracze, którzy potrzebują pomocy i wprowadzenia w całkiem skomplikowany świat Guild Wars 2. Więc wpadajcie często na nasze forum, które rozrasta się z dnia na dzień. Doradzajcie i kreujcie pomysły na nowe dodatki do gry. Budujcie buildy i sprawdzajcie się w PvP. Możecie również (korzystając z nowej struktury forum) postarać się przyciągnąć fanów innych produkcji na nasze poletko. Wszystko zależy od Was samych!
